Jak grać w gry na telewizorze Smart TV

Nie potrzebujesz peceta lub konsoli by zagrać w najnowsze gry. Wystarczy nowoczesny telewizor.

Współczesne telewizory Smart TV to nie tylko ekrany do oglądania filmów – stały się one także pełnoprawnymi platformami do grania. Dzięki wbudowanym systemom operacyjnym i aplikacjom streamingu gier możesz cieszyć się grą na wielkim ekranie bez kupowania konsoli czy potężnego PC. W tym poradniku wyjaśnimy, jak działają najpopularniejsze systemy Smart TV (Android TV/Google TV, WebOS, Tizen), jakie aplikacje i usługi wspierają granie w chmurze (Xbox Cloud Gaming, GeForce Now, Luna, Antstream itp.), oraz jakie wymagania trzeba spełnić, by uzyskać najlepsze doświadczenia. Omówimy też „tryb gry” w telewizorze, zalety i ograniczenia chmury, przykłady gier, wskazówki optymalizacyjne (ustawienia obrazu, sieć) oraz przyszłość gamingu na telewizorach.

Systemy operacyjne Smart TV

Android TV/Google TV – systemy oparte na Androidzie, używane m.in. w telewizorach Sony, TCL, Philips. Oferują dostęp do Google Play (tysiące aplikacji i gier) oraz wsparcie Asystenta Google. Na Android TV możesz pobierać proste gry mobilne (fizyki, logiczne, platformowe) – działają one płynnie nawet na słabszych modelach. Bardziej zaawansowane gry 3D wymagają mocniejszego sprzętu TV. W praktyce łatwo znajdziesz w Sklepie Play proste tytuły do gry od ręki. Google TV to nowa nakładka na Android TV (np. w telewizorach Sony 2021+ czy TCL 2023+) z bardziej rozbudowaną stroną główną, ale oparty na tych samych podstawach.

WebOS (LG) – autorski system LG, ceniony za estetyczną, intuicyjną obsługę. WebOS ma kilka wbudowanych aplikacji VOD (Netflix, Amazon, YouTube) i własny sklep z kilkoma tysiącami aplikacji. Do gier nadają się głównie te dostępne w sklepie LG (wychodzą wersje WebOS dla popularnych platform). WebOS nie obsługuje Google Play, więc biblioteka gier jest węższa niż w Android TV. W zamian LG oferuje integrację głosową i AI oraz funkcje smart home. W 2025 roku LG uruchomiło też usługę Gaming Portal na swoich telewizorach, agregującą platformy chmurowe (GeForce NOW, Luna, Boosteroid, Blacknut; wkrótce też Xbox) bez potrzeby dodatkowych urządzeń.

Tizen (Samsung) – autorski system Samsunga bazujący na Linuxie. W telewizorach Samsung znajdziesz wiele popularnych serwisów VOD i prosty sklep z aplikacjami. Tizen cechuje się stabilnością i płynnym interfejsem. W 2022 roku Samsung wprowadził Gaming Hub – platformę dostępną na nowszych modelach (od 2022 wzwyż) oraz niektórych monitorach/projektorach. Gaming Hub integruje usługi chmurowe: Xbox Cloud Gaming, NVIDIA GeForce NOW, Amazon Luna, Utomik, Antstream Arcade, Blacknut, Boosteroid i inne – umożliwiając granie bez konsoli.

Inne mniej popularne systemy to np. Fire TV (Amazon) czy Roku (w telewizorach Sharp, TCL itp.), ale w Polsce dominują Android TV/Google TV, WebOS i Tizen. Co ważne, każdy z tych systemów pozwala na instalację aplikacji do streamingu gier, a Smart TV może też służyć jak monitor dla PC (przez HDMI) lub odbierać obraz z telefonu (AirPlay/Chromecast) – o czym za chwilę.

Platformy i aplikacje do gier na Smart TV

Nowoczesne Smart TV umożliwiają granie na kilka sposobów: lokalnie (pobrane proste gry), poprzez streaming chmury (usługi typu game streaming) oraz przez przesyłanie obrazu z innych urządzeń. Poniżej krótko opisujemy najważniejsze opcje:

Gry mobilne i przesyłanie ekranu

Twój smartfon może zostać „konsolą”: poprzez przesłanie ekranu na TV gra w mobilne tytuły nabiera nowego wymiaru. Na Androidzie działają standardowe funkcje Cast (Google) lub Smart View (Samsung), które pozwalają bezprzewodowo „odpalić” obraz z telefonu na telewizorze (wymagane jest wspólne Wi-Fi). Użytkownicy iPhone’ów mają do dyspozycji AirPlay (w Apple TV lub telewizorach wspierających AirPlay). Warto sparować telefon z kontrolerem Bluetooth (np. padem Xbox/PlayStation) – większość gier mobilnych wspiera pady, co znacznie podnosi komfort grania. Taki zestaw (telefon + gamepad + TV) pozwala stworzyć w domu namiastkę konsoli bez dodatkowych inwestycji.

Gry lokalne z Google Play / sklepu

W przypadku Android TV/Google TV możesz zainstalować gry z Google Play. W sklepie znajdziesz tysiące gier 2D/3D, od klasyków Arcade po proste wyścigi czy strzelanki. Telewizory z Android TV/Google TV oferują dostęp do Sklepu Play, gdzie większość prostych produkcji działa płynnie. Wymagające graficznie tytuły 3D mogą się jednak przycinać na słabszych TV. LG i Samsung również udostępniają swoje sklepy (webOS i Tizen), ale z ograniczoną biblioteką gier – znajdziesz tam głównie popularne, lekkie tytuły. Oprócz aplikacji z gier warto wspomnieć o NVIDIA GeForce Now czy Steam Link (opis niżej), które umożliwiają korzystanie z biblioteki PC na telewizorze.

Gry w chmurze (cloud gaming)

Cloud gaming to główny sposób na granie „bez sprzętu”. Serwery dostawcy obliczają grę, a ty oglądasz na żywo wideo ze strumienia (jak film online), jednocześnie wysyłając sterowanie z kontrolera. Dzięki temu możesz uruchamiać zaawansowane tytuły AAA nawet na niedrogim TV – o ile tylko masz dobry internet. Najpopularniejsze platformy chmurowe dostępne na telewizorach to:

Xbox Cloud Gaming (Game Pass Ultimate) – usługa Microsoftu (dawniej xCloud) oferująca setki gier z Xbox Game Pass. Na wybranych telewizorach (m.in. Samsung 2021+ czy LG webOS) można zainstalować aplikację Xbox i strumieniować gry Xbox bez konsoli. Wystarczy aktywna subskrypcja Game Pass Ultimate. Przykładowe tytuły: Halo Infinite, Forza Horizon, Sea of Thieves, a także darmowy Fortnite czy Minecraft.

NVIDIA GeForce NOW – usługa NVIDIA, która pozwala grać w gry z własnych bibliotek Steam/Epic/Ubisoft+ itp. na różnych urządzeniach. Dostępna jest aplikacja na Android TV (Google TV) oraz na wybrane telewizory Samsung, LG (przez Samsung Gaming Hub/Web Store). Udostępnia rozgrywkę w jakości do 4K/60fps (dla abonentów Ultimate), dla darmowych kont maks. 1080p. W GeForce NOW należy zalogować się na konto Steam/Epic z zakupioną grą, a sama gra jest streamowana z chmury. Wysoka jakość łącza (co najmniej 25 Mbps dla 1080p, 40 Mbps dla 4K) oraz niski ping są rekomendowane.

Amazon Luna – serwis Amazona od niedawna dostępny także w Polsce (od 2024). Najpierw oferowano integrację z GOG (użytkownicy GOG+Prime mogą streamować kilkadziesiąt gier za darmo), a Luna działa przez przeglądarkę lub dedykowane aplikacje na wybrane telewizory (Samsung, LG, czy Amazon Fire TV). W bibliotece Luna znajdziemy takie gry jak Metro Exodus, Tomb Raider, Ghostrunner 2, a także tytuły z GOG (np. Dying Light). Do Luna potrzebna jest subskrypcja Amazon Luna (opcjonalnie Prime) i dobre łącze internetowe (zalecane Ethernet lub Wi-Fi 5 GHz).

Antstream Arcade – nietypowa platforma skupiająca ponad 1300 klasycznych gier retro (Arcade, Commodore, Amiga, SNES, PS1 itp.) w modelu streamingowym. To coś w rodzaju „Netflixa z retro grami”. Antstream działa przez aplikację (np. na Android TV) i oferuje gry takie jak Pac-Man, Galaga, czy klasyki z commodore 64 w oryginalnych wersjach. Obsługa jest prosta – włączasz aplikację i grasz, bez instalacji. Dzięki prostocie grafiki gry retro działają płynnie i bez zauważalnego input lagu. Antstream wymaga abonamentu (ok. 20 zł/miesiąc lub pakiet Lifetime).

Inne usługi – w Polsce dostępne są też Boosteroid czy Blacknut (streaming gier), choć mniejsza popularność. Samsung Gaming Hub i LG Gaming Portal agregują powyższe usługi w jednym miejscu.

Oprócz tego istnieją rozwiązania hybrydowe: PC+TV (komputer podłączony kablem HDMI – wtedy TV działa jak monitor, bez lagów) oraz bezprzewodowe przesyłanie z PC – np. Steam Link (strumieniowanie z PC z Steam na telewizor przez sieć). Steam Link i podobne technologie (Miracast, Chromecast) pozwalają grać w tytuły ze swojego komputera na dużym ekranie, choć wymagają silnego lokalnego połączenia Wi-Fi lub LAN.

Wymagania sprzętowe i konfiguracja

Aby grać płynnie na Smart TV bez konsoli, potrzebujesz przede wszystkim szybkiego internetu i dedykowanego kontrolera. Bez nich strumieniowanie gier będzie ograniczone.

Łącze internetowe – kluczem jest szerokopasmowe, stabilne połączenie. Dla większości platform cloud gaming wystarczy dziś od ~15-20 Mbps w górę (to minimalne rekomendacje dla 720p/30fps). Do gier w wyższej rozdzielczości warto mieć więcej – np. GeForce NOW zaleca 25 Mbps dla 1080p/60 fps i 40 Mbps dla 4K/60 fps. Ważny jest niski ping (opóźnienie) i stabilność – najlepiej Ethernet lub 5 GHz Wi-Fi. W praktyce warto podłączyć telewizor kablem LAN do routera. Jeśli używasz Wi-Fi, wybierz pasmo 5 GHz (mniej zakłóceń niż 2,4 GHz) oraz ultrawydajny router.

Kontroler – niemal każda usługa wymaga pada. Bezprzewodowe pady Bluetooth od Xboxa/PlayStation, czy inne kompatybilne gamepady są wygodą – np. Xbox Wireless Controller czy DualSense łatwo sparować ze Smart TV. Na przykład w instrukcji Samsung Gaming Hub czytamy, że „konieczne jest użycie kontrolera Bluetooth lub USB” – większość popularnych padów jest obsługiwana. Możesz też wykorzystać pilot TV do prostych gier (wyścigów itp.), a nawet mysz i klawiaturę przez Bluetooth (do gier strategicznych czy MMO).

Tryb gry w TV – praktyczna funkcja wszystkich nowoczesnych telewizorów. Tryb gry (Game Mode) to specjalny preset obrazu, który minimalizuje opóźnienie w wyświetlaniu (input lag). Włącza się go w ustawieniach obrazu (często obok trybów „kino”, „sport”, itp.). Niektóre modele samoczynnie aktywują go po wykryciu sygnału z konsoli dzięki HDMI 2.1 ALLM (Auto Low Latency Mode). W trybie gry telewizor wyłącza większość filtrowania obrazu i przetwarzania, co zmniejsza opóźnienie reakcji nawet z ~100 ms do poniżej 10 ms. Dla graczy to duża różnica – każda akcja na padzie pojawia się prawie od razu na ekranie.

Ustawienia obrazu – przy graniu warto sprawdzić też inne opcje. Wyłącz automatyczne usprawnianie ruchu, poprawki koloru czy wygładzanie obrazu (TV często tryby „kinowe” mają duże opóźnienie). W niektórych telewizorach (np. Samsung) można przypisać konkretny port HDMI do trybu gry, aby zawsze włączał się on przy źródle konsoli/PC. Jeśli grasz na PC, upewnij się, że rozdzielczość i częstotliwość odświeżania są dopasowane (np. 4K120 Hz dla telewizora 4K/120 Hz). Telewizory do gier często mają też zmienną częstotliwość (VRR), co zapobiega zacinaniu obrazu przy nierównej liczbie klatek.

Zalety i ograniczenia grania w chmurze

Granie przez Internet ma wiele plusów, ale także kilka wad. Warto je znać, by wiedzieć, czego się spodziewać.

Zalety: Możesz zagrać w zaawansowane gry AAA bez konsoli/PC – wszystko dzieje się w chmurze, a do Twojego TV trafia tylko strumień wideo. Nie trzeba kupować potężnego sprzętu ani instalować gier na dysku. Usługi takie jak Xbox Game Pass czy GeForce NOW umożliwiają dostęp do ogromnych bibliotek tytułów (setki gier), w tym najnowszych hitów. Granie na dużym ekranie TV jest bardziej immersyjne, a smartfon lub tablet może służyć jako dodatkowy kontroler. Streaming sprawia, że te same gry są dostępne „na żądanie”, a postęp można często zapisać w chmurze (konta gry). W dłuższej perspektywie może to nawet sprawić, że tradycyjne konsole staną się zbędne. Co istotne, chmura coraz bardziej rośnie w siłę dzięki 5G i szybszym sieciom – dzięki nim granie na telewizorach, które nie były typowo gamingowe, staje się realne i wygodne.

Ograniczenia: Największym minusem jest opóźnienie (input lag). Ponieważ sygnał z pada musi przebyć drogę przez Internet na serwer, a potem wrócić na ekran, nawet niewielkie lagi mogą być odczuwalne – zwłaszcza w dynamicznych strzelankach czy bijatykach. W wolniejszych grach (strategiach turowych, RPG, przygodowych) zazwyczaj tego nie poczujesz. Opóźnienia minimalizuje dobry ping i szybkie łącze – najlepiej przewodowe lub Wi-Fi 5 GHz. Poza tym chmura to abonament – subskrypcja (Xbox Game Pass, GeForce NOW, Amazon Prime) i ewentualnie konieczność posiadania gry w swojej bibliotece (GeForce NOW wymaga, byś miał grę na Steam/Epic). W praktyce by grać, trzeba często logować się swoimi kontami Steam, Xbox czy GOG w usługach chmurowych (np. Luna z GOG). Co więcej, jakość obrazu zależy od wydajności sieci – w słabszym łączu obraz może się czasem zamazać lub pikselować, a gra automatycznie obniży rozdzielczość lub gubić klatki.

Ograniczona biblioteka: Nie wszystkie gry są dostępne w każdej usłudze. Google Stadia wycofało się z rynku, więc nie liczymy na nią. Nowe platformy (np. Boosteroid) oferują inne zestawy tytułów. Przykładowo, usługa Luna w Polsce oferuje kilkadziesiąt gier z GOG (Metro, Dying Light, Tomb Raider) w ramach Prime. Natomiast GeForce NOW pozwala grać we własne gry z PC, ale tylko te wspierane. Antstream co prawda ma 1300 gier, ale jak recenzuje Antyweb – wiele to kompletnie zapomniane pozycje czy filler (w pakiecie jest sporo „wypełniaczy” na liczbę). Warto też pamiętać o kompatybilności – nie każda gra mobilna wspiera pad lub jest sensowna na TV, a aplikacja może nie być dostępna w sklepie Twojego telewizora.

Przykłady gier i doświadczenia użytkowników

Z chmurą granie na TV to często zaskoczenie – proste gry działają zaskakująco dobrze, podczas gdy w tytułach szybkich mogą wystąpić drobne lagi. Przykładowo, usługa Antstream Arcade świetnie radzi sobie z klasykami retro. W testach piszą, że kultowe Pac-Man, Galaga, gry z ZX Spectrum czy Commodore 64 działają płynnie i input lag jest prawie niezauważalny. Jedynie większe produkcje z epoki PlayStation czasem wolniej ładują się (dłuższy czas wczytywania poziomów). W praktyce łatwo odtworzyć klimat salonów gier z lat 80. na nowoczesnym TV.

W przypadku Xbox Cloud Gaming czy GeForce NOW za ekran może podążać strumień tytułów AAA: Forza Horizon 5, Red Dead Redemption 2, Cyberpunk 2077, Fortnite, The Witcher 3 i wiele innych (o ile je posiadasz). Użytkownicy chwalą wygodę braku instalacji i płynność rozgrywki w grach przygodowych czy wyścigach – w połączeniu z trybem gry TV rozgrywka jest całkiem przyzwoita. Przy szybkim łączu i gamepadzie granie jest naprawdę komfortowe. Jednak dynamiczne tytuły FPS (np. Call of Duty, Rainbow Six Siege) mogą ujawnić nieduże opóźnienia, co warto wcześniej przetestować. Dla gier typu strategie turowe czy RPG (cyfrowe planszówki) lag praktycznie nie przeszkadza.

Kilka konkretów:

Xbox Cloud Gaming (LG, Samsung TV): Dzięki integracji z Xbox Game Pass można odpalic setki gier bez konsoli. Wystarczy subskrypcja Ultimate i tylko… telewizor LG z webOS 5.0+ albo Samsung 2021+. Takie telewizory pozwalają na szybkie połączenie z usługą po zainstalowaniu aplikacji Xbox. Użytkownicy grają w Halo, Forza, Sea of Thieves, a nawet w Gears 5 bez konsoli. Sterowanie odbywa się padem podłączonym przez Bluetooth.

GeForce NOW: Pozwala grać w biblioteki Steam/Epic. Polacy często wymieniają tytuły jak Fortnite, PUBG, Dota 2 (bo są darmowe na tych platformach), a także posiadane gry z rabatów. Jako że gra obliczana jest w chmurze NVIDIA, ważna jest subskrypcja (wersja darmowa tylko na 1 godzinę sesji 1080p, płatna Ultimate do 4K) oraz zgodność telewizora (LG 2020+, Samsung 2020+). GeForce NOW zadziała np. przez dedykowaną aplikację na Samsung Gaming Hub lub do pobrania na LG (Content Store).

Amazon Luna: Nowość w PL – pierwsze gry pojawiły się w 2024. Dzięki partnerstwu z GOG Polska otrzymaliśmy strumień kilkudziesięciu starszych tytułów (np. Metro: Last Light, Tomb Raider 2023) w ramach Prime. Luna uruchomisz przez przeglądarkę Chrome na telewizorze, a od 2025 jest dostępna też w Samsung Gaming Hub (obok GeForce NOW, Xbox itp.) oraz w LG Gaming Portal. Wbrew pozorom strumieniowane są też nowości – subskrypcja Luna+ oferuje gry Ubisoftu czy Just Dance.

Antstream Arcade: Doskonale nadaje się do podróży w czasie. Wersje Space Invaders, Bubble Trouble, Metal Slug i inne wchodzą w skład streamingowej biblioteki. Granie na dużym TV daje nostalgiczne wrażenia. Recenzenci zauważają, że proste retro gry mają lag prawie niezauważalny.

Smartfon + TV: Wielu użytkowników chwali proste rozwiązanie: zainstaluj grę mobilną (np. Asphalt 9, PUBG Mobile, Minecraft Pocket Edition) i skorzystaj z funkcji Cast/AirPlay. Po uruchomieniu gry na telefonie obraz płynie na telewizor. Dzięki sparowaniu pada gra na telewizorze bywa wygodniejsza niż na małym ekranie. To świetna opcja na szybkie lan-party czy dziecięce rozgrywki retro (np. Angry Birds, Cut the Rope).

PC + TV (Steam Link): Jeśli masz komputer, możesz go wykorzystać jak konsolę. Podłączenie PC kablem HDMI do telewizora gwarantuje najlepszą jakość i brak opóźnień (TV działa wtedy jak monitor). Dla wygody, Steam oferuje aplikację Steam Link na Android TV – streamuje cały pulpit i gry z PC do telewizora bezprzewodowo (wymaga tylko LAN lub szybkiego Wi-Fi). Dzięki temu możesz z kanapy grać w dowolne gry PC, kontroler podłączony do TV służy jak pad do konsoli.

Porady optymalizacyjne: ustawienia obrazu i sieci

By uzyskać najlepsze wrażenia, warto jeszcze zastosować kilka trików:

Game Mode: Zawsze włącz tryb gry w ustawieniach obrazu przed grą – zmniejszy to input lag nawet o rząd wielkości. Po włączeniu jasność może wzrosnąć a kolory trochę inaczej wyglądać, ale reakcje będą szybsze.

Sieć Ethernet vs Wi-Fi: Połączenie kablowe jest najstabilniejsze – eliminuje zakłócenia i fluktuacje w jakości sygnału. Jeśli to możliwe, podłącz telewizor bezpośrednio kablem Ethernet do routera. W przeciwnym razie wybierz 5 GHz Wi-Fi i jak najmniejszą odległość od routera. Używanie 2,4 GHz może prowadzić do większych opóźnień czy zacięć, zwłaszcza w zatłoczonych sieciach.

Ograniczanie rozdzielczości i bitrate: Jeśli masz tylko średniej jakości łącze, w aplikacji GeForce NOW czy Luna możesz ustawić mniejszą rozdzielczość strumienia (np. 720p) lub ograniczyć bitrate. Mniejsza rozdzielczość znacznie zmniejszy wymaganą przepustowość i może wyrównać wydajność. NVIDIA GeForce NOW udostępnia tryb „Balanced” (pełna jakość) i „Custom” (wybór rozdzielczości), podobnie inne usługi.

Ustawienia obrazu TV: Poza trybem gry warto eksperymentować z kontrastem i jasnością. NVIDIA sugeruje pewne wartości (np. kontrast ~30, wyłączyć wzmocnienie kontrastu) dla gier na Samsungach, by uniknąć zbyt jaskrawych kolorów podczas szybkiego ruchu. Każdy model jest jednak inny – poświęć chwilę na dopracowanie ustawień zgodnie z preferencją.

Kontroler i opóźnienie Bluetooth: Pamiętaj, że nawet pad Bluetooth wprowadza małe opóźnienie. Jeśli gra wymaga ultra-precyzji (esporty), rozważ podłączenie pada kablem USB lub skorzystanie z monitora (bez TV). Czasem lepiej dla komfortu grać na 1080p niż 4K, jeśli nawet minimalny lag jest zauważalny.

Przyszłość grania na Smart TV

Streaming gier szybko się rozwija i będzie jeszcze wydajniejszy w kolejnych latach. Już teraz producenci telewizorów integrują coraz więcej usług. Przykładowo LG Gaming Portal i Samsung Gaming Hub planują wprowadzić jeszcze wygodniejszy interfejs do przeglądania tytułów z różnych serwisów oraz funkcje społecznościowe (śledzenie postępów, list ulubionych). Nowe modele telewizorów obsługują też coraz wyższe parametry: TV 2024/2025 potrafią wyświetlać obraz w 4K przy 120 Hz lub nawet 144–165 Hz (OLED evo 2025). Technologia zmiennej częstotliwości (VRR) i certyfikaty VESA np. Clear Motion Rate 10000 gwarantują płynniejszy obraz przy intensywnej rozgrywce.

Dodatkowo rozwój sieci 5G i optycznych łącz światłowodowych jeszcze bardziej zminimalizuje problemy z lagami. Niedługo więcej usług będzie oferować streaming w 4K z praktycznie zerowymi opóźnieniami. Już dziś mówi się, że dzięki chmurze i szybszym internetom konsole mogą stać się zbędne – gracze będą logować się do swoich bibliotek gier na dowolnym ekranie, bez kupowania dedykowanego sprzętu. W praktyce oznacza to, że nowoczesny telewizor Smart TV wkrótce może zastąpić konsolę czy PC w każdym domu, oferując dostęp do najnowszych gier od razu po włączeniu.

Podsumowanie

Aby grać na Smart TV bez konsoli, warto najpierw sprawdzić, czy Twój telewizor obsługuje potrzebne aplikacje i ma aktualny system operacyjny. Następnie zainstaluj wybraną usługę (np. aplikację Xbox Cloud Gaming lub GeForce NOW) i skompletuj sprzęt: szybkie łącze internetowe i dobry kontroler Bluetooth. Pamiętaj o trybie gry w ustawieniach TV – to znacząco poprawi responsywność. Potem już tylko grasz! Streaming gier pozwala uruchomić wielkie produkcje na zwykłym telewizorze, a dzięki przyszłym innowacjom ten scenariusz będzie tylko bardziej powszechny. Ciesz się graniem na dużym ekranie – bez konsoli, ale z pełnią możliwości gamingowych.

Image by DC Studio on Freepik

Gdy klikniesz w linki zamieszczone na MonitorPromocji.pl lub za ich pomocą sfinalizujesz zakup produktu, możemy od danego sprzedawcy otrzymać prowizję. Nie ma to jednak wpływu na to, które oferty i w jakiej kolejności publikujemy.